Jagiellonia Białystok straci swoją gwiazdę? Daleko jej do rekordu transferowego
Przed Jagiellonią Białystok wyjątkowe kwalifikacje do europejskich pucharów. Duma Podlasia po raz pierwszy w swojej historii powalczy o udział w elitarnej Lidze Mistrzów. Wiele wskazuje jednak na to, że drużyna będzie musiała poradzić sobie bez jednego z dotychczasowych liderów. Zainteresowanie Bartłomiejem Wdowikiem, który w poprzednim sezonie został wybrany najlepszym ligowym obrońcą, przejawia czołowy klub ligi portugalskiej.
Potwierdzenie transferu kwestią czasu?
Według informacji podanych przez Roberta Bońkowskiego z TVP Sport, Jagiellonia Białystok wyraziła zgodę na transfer swojego zawodnika. W najbliższym czasie Wdowik przejdzie testy medyczne, które zadecydują o tym, czy podpisze kontrakt ze Sportingiem Braga. Portugalski klub przed kilkoma dniami złożył pierwszą ofertę, jednak ta nie była satysfakcjonująca finansowo dla mistrzów Polski.
Druga, nieco wyższa, ma opiewać w okolicach miliona euro. Dokładna kwota potencjalnego jest nieznana, jednak usługi lewego obrońcy są obecnie wyceniane trzykrotnie drożej. Może dziwić więc fakt, że białostoczanie nie byli w stanie wynegocjować o bardziej zadowalającej kwoty.
Niewypał transferowy Śląska Wrocław wciąż na czele
Imponująca forma prezentowana przez Wdowika podczas poprzedniego sezonu, mogła rozbudzić wśród podlaskich kibiców apetyty na pobicie klubowego rekordu transferowego, który od 2020 roku dzierży Patryk Klimala. Obecny napastnik Śląska Wrocław, znajdujący się na wylocie z ekipy wicemistrzów Polski, przeszedł do szkockiego Celticu Glasgow za cztery miliony euro.
Biorąc pod uwagę medialne doniesienia, sprzedaż 24-latka w spekulowanej cenie mogłaby się nie znaleźć nawet w piątce rekordowych odejść Jagiellonii, którą oprócz Klimali tworzą Bartłomiej Drągowski (2,5 miliona), Karol Świderski (2,5 miliona), Grzegorz Sandomierski (1,9 miliona) oraz Przemysław Frankowski (1,5 miliona).
Kluczowa postać w układance Adriana Siemieńca
W poprzednim sezonie Bartłomiej Wdowik rozegrał we wszystkich rozgrywkach 39 meczów, w których zdobył dziesięć bramek oraz zaliczył sześć asyst. 24-latek, będący jednym z największych objawień Ekstraklasy, w dużym stopniu przyczynił się do wywalczenia tytułu mistrzowskiego przez Dumę Podlasia. Przy okazji został wybrany najlepszym defensorem ligowych rozgrywek.
Zawodnik przykuł również uwagę Michała Probierza, który powołał go na listopadowe zgrupowanie kadry. Zawodnik otrzymał podczas niego szansę debiutu, rozgrywając dwanaście minut w spotkaniu towarzyskim przeciwko reprezentacji Łotwy.
Sporting Braga to z kolei czwarta najlepsza drużyna ligi portugalskiej, która występowała w ubiegłym sezonie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Os Arsenalistas rywalizowali w niej z Realem Madryt, Napoli oraz Unionem Berlin. W najbliższym czasie zespół prowadzony przez Ruiego Duarte rozpocznie udział w kwalifikacjach do Ligi Europy.